Forum www.DTR-TEAM.fora.pl Strona Główna www.DTR-TEAM.fora.pl
Forum społeczności biegowej powiatu Trzebnickiego
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Komunikacyjny i biegowy koszmar

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.DTR-TEAM.fora.pl Strona Główna -> Forum >>> DTR TEAM
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrzejhaz




Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzebnica
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:25, 12 Sty 2010    Temat postu: Komunikacyjny i biegowy koszmar

Witam. Jak wam się biega w tych warunkach , dla mnie droga przez mękę , nie mam żadnej przyjemności z biegania , człowiek truchta 6, 7 min./km. a urypany jest jakby leciał po 3min./km masakra ! no i duże ryzyko złapania kontuzji , a zapowiadają kolejne obfite opady śniegu . Zostają narty biegówki piękna rzecz jako trening zastępczy , no i co najważniejsze odciążają stawy .Wszystkim życzę zdrówka , formy i szybko topniejącego śniegu Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dami_damcio




Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzebnica
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:40, 12 Sty 2010    Temat postu:

Ja robię sobie przerwę w bieganiu do 15 stycznia . Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gmp3




Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzebnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 4:42, 13 Sty 2010    Temat postu: Re: Komunikacyjny i biegowy koszmar

andrzejhaz napisał:
Witam. Jak wam się biega w tych warunkach , dla mnie droga przez mękę , nie mam żadnej przyjemności z biegania , człowiek truchta 6, 7 min./km. a urypany jest jakby leciał po 3min./km masakra ! no i duże ryzyko złapania kontuzji , a zapowiadają kolejne obfite opady śniegu .


Muszę się dostać jakoś do pracy, więc patrzę na to inaczej i pocieszam się, że ci w samochodowych korkach mają gorzej, bo ja przybiegnę 5 minut później, a ich opóźnienie sięgnie pół godziny. Smile
Co prawda ostatnie 2 dni wracałam z pracy pociągiem (mam bliżej do pociągu niż do busa, ale godziny mi nie pasują), ale to ze względu na kontuzję, a nie na śnieg.
W ostatni weekend nie biegałam Sad , a w nadchodzący nie wiem - zależy jak bardzo noga będzie napierniczać.
I w tym kontekście śnieg jest dla mnie pocieszeniem, bo jakby go nie było, to by mi było bardziej żal ograniczać bieganie.


andrzejhaz napisał:
Zostają narty biegówki piękna rzecz jako trening zastępczy , no i co najważniejsze odciążają stawy .Wszystkim życzę zdrówka , formy i szybko topniejącego śniegu Smile

Nigdy nie próbowałam biegówek, ale na zjazdowych, to stawy raczej nie są odciążone - tzn to zależy od trasy.
Ale jak się jeździ w Polsce, to się zazwyczaj długo stoi w kolejce do wyciągu i potem człowiek wybiera taką trasę, żeby się troszkę rozgrzać, i wtedy stawy mają za swoje Confused .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
msi
Administrator



Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oborniki Śląskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:53, 13 Sty 2010    Temat postu:

Siema...
...śniegu napadało na maxa...w obornikach tylko po ulicach można potruchtać...w 2010 raptem 30 km...

Akrass widziałem ostro biega po mieście...twardo stawia czoła samochodom Shocked

Mi najbardziej szkoda biegania po lesie...aktualnie warstwa sniegu okolo 40 cm !!!

Ciekawe jak nam przyjdzie na LP się męczyć ?

....a mówiliśmy, że trzeba zmienic te trase Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrzejhaz




Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzebnica
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:57, 13 Sty 2010    Temat postu:

Byłem w lesie tam nie da się nawet spacerować , a co dopiero biegać ! tylko siła i zamulenie , ale nie wiem jak na dłuższą metę mogą wytrzymać to włókna i ścięgna.A jaka diagnoza gmp3 co do Twojej kontuzji i jakie zalecenia ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
michal_p




Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzebnica

PostWysłany: Śro 21:43, 13 Sty 2010    Temat postu:

Zostaje tylko ulica... i do czego to doszło. Smile. Biegam po lewej stronie żebym widział co mnie przejedzie. Smile))

Poważnie mówiąc, bieganie w śniegu to średnia przyjemność, a Sobótka coraz bliżej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
akrass




Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:38, 13 Sty 2010    Temat postu:

ja walczę z samochodami i samym sobą... mam zaliczenia... śpię po 6h... i mam mało czasu na wszystko...
ale doszedłem do wniosku że jak wychodzę o 21:30 to drogi są puste i odśnieżone i nie ma problemu z bieganiem w obornikach... tylko że wszystko już wychodzi w późnych godzinach... ostatnio nawet poniżej 4:00/km biegałem Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrzejhaz




Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzebnica
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:12, 13 Sty 2010    Temat postu:

akrass napisał:
ja walczę z samochodami i samym sobą... mam zaliczenia... śpię po 6h... i mam mało czasu na wszystko...
ale doszedłem do wniosku że jak wychodzę o 21:30 to drogi są puste i odśnieżone i nie ma problemu z bieganiem w obornikach... tylko że wszystko już wychodzi w późnych godzinach... ostatnio nawet poniżej 4:00/km biegałem Razz
Ooo to macie piękne ulice , bo w trzebnicy ulice jak gdzieś na polu , biegasz akrass Sobótkę czy poprawiasz zeszłoroczny wynik w Warszawie ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
akrass




Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:52, 14 Sty 2010    Temat postu:

raczej ani sobótka ani warszawa, do warszawy raczej pojadę do organizacji półmaratonu Smile... wątpię żeby trener pozwolił na bieganie takich biegów... na początku pewnie będziemy biegać przełaje a później najprawdopodobniej bieżnia i robienie jakiś konkretnych wyników. Pomyślę raczej o jesieni żeby jakąś szybką połówkę śmignąć... takie mam mniej więcej założenia a co z tego wyjdzie to się zobaczy...

u nas wywożą z ulic przyczepami śnieg... jakoś starają się oczyścić miasto z tego syfu... i chwała im za to... biegam wieczorem ale tak jak mówię mam czysty asfalt (w miarę) i mały ruch samochodowy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gmp3




Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzebnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 4:29, 14 Sty 2010    Temat postu:

andrzejhaz napisał:
Byłem w lesie tam nie da się nawet spacerować , a co dopiero biegać ! tylko siła i zamulenie , ale nie wiem jak na dłuższą metę mogą wytrzymać to włókna i ścięgna.A jaka diagnoza gmp3 co do Twojej kontuzji i jakie zalecenia ?

Lekarz po zbadaniu mnie (to chyba naprawdę całkiem porządny lekarz, bo już spotkałam takich, którzy stawiali diagnozę bez badania) stwierdził, że to najprawdopodobniej bolą mnie przyczepy mięśni i ścięgna.
Uzgodniliśmy, że najpierw spróbuję zabiegi, a jak one nie pomogą, to zrobimy porządną diagnostykę (rtg, usg). Nogę mam oszczędzać.
Z tym, że trochę nie pomyślałam, bo te zabiegi mam mieć na Lotniczej, czyli nie jestem w stanie (czasowo) z nich skorzystać, więc póki co ograniczyłam się do oszczędzania nogi i smarowania maściami. Tzn biegam tylko do pracy, a powrotem tylko kawałek - do pociągu.
Ale dzisiaj pociąg był opóźniony 100 min (! kurcze – chyba go gdzieś zasypało), więc musiałam pobiec do busa i teraz ledwie łążę.
Ale dojrzałam już do tego, żeby zwolnić się z tej niewolniczej pracy i wtedy, zanim znajdę następną, to będę sobie normalnie biegać - tzn. jeden raz dziennie.
A ja widziałam biegającego ulicą Marka O. - miał w nosie autka Smile i Anię P. Smile - ale biegła przyzwoicie po chodniku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zigi




Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzebnica
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:55, 14 Sty 2010    Temat postu:

andrzejhaz napisał:
Byłem w lesie tam nie da się nawet spacerować , a co dopiero biegać ! tylko siła i zamulenie , ale nie wiem jak na dłuższą metę mogą wytrzymać to włókna i ścięgna.A jaka diagnoza gmp3 co do Twojej kontuzji i jakie zalecenia ?


...co Ty Brachu !!! warunki do biegania wymarzone !!! teraz tylko biegać po śniegu jak chce się polecieć w Sobótce to trzeba poszarpać trochę.A wszystko możliwe że trzeba będzie Sobótke gonić po śniegu,więc do pracy rodacy..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrzejhaz




Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzebnica
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:54, 14 Sty 2010    Temat postu:

w Sobótce tylko 208m. między najniższym a najwyższym punktem , a Ty pięknie skaczesz po tym śniegu jak sarenka więc spokojnie dasz radę -bułeczka... dla Ciebie !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrzejhaz




Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzebnica
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:01, 14 Sty 2010    Temat postu:

A tak wogóle Brachu to fajnie żę jesteś bo już się bałem o Ciebie że gdzieś zginąłeś pod tym śniegiem . Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrzejhaz




Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzebnica
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:39, 19 Sty 2010    Temat postu:

No i jak tam ziomale wam się biega w te "piękne" dni ? ja własnie chciałem "poubijać " asfalt , a wyszło z tego bieganie figurowe na lodzie szkoda tylko że nie wziełem łyżew Very Happy no ale na szczęście obeszło się bez siniaków , pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
michal_p




Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzebnica

PostWysłany: Wto 22:48, 19 Sty 2010    Temat postu:

Nie mam w butach ABS, więc przed skrzyżowaniem hamuje pulsacyjnie Smile i jakoś po tym lodzie biegnę do przodu...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.DTR-TEAM.fora.pl Strona Główna -> Forum >>> DTR TEAM Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin